W dzisiejszym poście chciałabym podzielić się z wami stylizacją, która stworzona została w ramach kursu makijażu fantazyjnego. Jako, że odbywał się on w kwietniu, w czasie w którym to ulice wciąż okupywane były przez ogromne zwały śniegu, odzwierciedla ona w najczystszym stopniu moją tęsknotę za wiosną, ciepłem i niczym nieskrępowaną inwazją kolorów.
Ps. Nie bójcie się, Karla już szykuje swój spektakularny powrót :)
podkład: Max Factor
korektor pod oczy: Essence
róż: Max Factor
brwi: Sleek
rzęsy: Kryolan (farbki)
usta: Inglot
retrodot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz