czwartek, 13 czerwca 2013

Kolorowy zawrót głowy w upalny dzień:)

Witajcie w ten upalny dzień, dziś jest tak gorąco, że chyba tak jak mi nikomu nic się nie chce, ale ja korzystając z okazji, że w pracy mam wolne postanowiłam coś zmalować:) a co dawno nie szalałam kolorami:) Mam dziś dla Was moi drodzy połączenie czerni, różnych odcieni niebieskiego i żółtego.
Co prawda ten czarny na zdjęciach wygląda jakby nawet koło czarnego nie leżał, ale cóż musicie wierzyć mi na słowo to CZARNY:)

Na początku nałożyłam bazę art deco i cień bazowy:
Pózniej zajęłam się czarnym cieniem i zaczęłam go nakładać od wewnętrznego kącika oka tworząc tzw. banan, delikatnie rozmazując do środka.
Niestety gapa ja nie zrobiłam zdjęcia w trakcie nakładania niebieskich odcieni więc wklejam zdjęcia już z niebieskim i żółtym cieniem:
Niebieski cień nakładam na powiekę ruchomą i łączę go z kolorem czarnym dla ożywienia makijażu dodaję trochę koloru żółtego i zielonego w kąciku oka a dolną powiekę maluję na żółto.


Na koniec tuszuję rzęsiska i gotowe:



Brwi przyciemniłam czarnym cieniem do oczu.
Kosmetyki jakich ożyłam to:
     Podkład:   Krem BB garniera
Puder: Manhattan soft mat loose powder
Korektor: -Poliki- kryolan
                 -pod oczami Bell
Poliki  -róż Bell
Tusz do rzęs: Astor Big& beautiful Boom
Cienie: Paleta No name bo urwałam przypadkiem zamknięcie:) wklejam fotke:)
I na koniec troche podrasowane foto:)

Buzka XoXo Karla







2 komentarze:

  1. Powiem Ci, ze wersja widoczna tu tj. To bordo z oberzyna wymieszane, tez mi sie widzi. Mysle, ze nawet bardziej niz czern ;)
    Jak Ci sie sprawdza bebik z garniera? Wszedzie go pelno, ale jakos boje sie siegnac...jakas opinia?

    Retrooooo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro tak bardzo ładnie mnie prosisz kochanie moje z chęcią zrobię jakiś post z opinią Special for you:)

    OdpowiedzUsuń