wtorek, 7 maja 2013

Makijaż stylizowany: Porcelanowa laleczka






Bywa tak, że widząc twarz widzimy również pomysł, lub...mnogość pomysłów. W przypadku mojej modelki, z którą mam nadzieję współpracować jeszcze nie raz to drugie ze zjawisk miało miejsce.
Obraz porcelanowej laleczkę zrodził się w nas mimowolnie, a gdybyście i wy miały ochotę nawiązać w swojej stylizacji do czasów dzieciństwa, bądź wykreować wizerunek lolitki, mam dla was kilka wskazówek jak osiągnąć zamierzony efekt.
 


1. Twarz: zważywszy na to, że opisywany makijaż miał spełniać również rolę makijażu fotograficznego całą twarz modelki pokryłam białym kamuflażem w celu upodobnienia jej do czystego płótna. Kosmetyk ten zaaplikowałam również pod oczami ze względu na względnie krótki czas przeznaczenia makijażu do użytku. Kolejną warstwę stanowił puder transparentny, oraz niezliczona ilość białego matującego pudru białego. Jednym zdaniem: wszechobecny mat.
Zasada ta odnosi się również do polików na które naniosłam bardzo jaskrawy, wręcz przerysowany odcień jasnego różu.


2. Oczy: do zbudowania oka użyłam czterech cieni, w tym bieli, delikatnej perły i dwóch odcieni fuksji. Kącik zewnętrzny wycieniowany został odcieniami różu, przechodzącymi w perłę, aż do czystej, niezłamanej bieli w kąciku wewnętrznym.
Linia wodna potraktowałam białą kredką w celu uzyskania jawnego przerysowania, rzęsy natomiast wytuszowałam przy pomocy maskary wydłużającej. Na ich końcówki w końcowym stadium naniosłam niebieską farbę.


3. Usta: aby zakryć naturalną czerwień wargową użyłam ponownie białego kamuflażu z delikatną domieszką jasnego beżu. Serduszko wymalowane zostało za pomocą pomadki w odcieniu intensywnej czerwieni. 





Zaprezentowany makijaż jest jednym z wykonywanych przeze mnie w ramach kursu wizażu, a kosmetyki na których bazowałam to: Beauties Factory (kamuflaż, puder), Kryolan (kamuflaż, puder transparentny, farbki), Rimmel (pomadka), Max Factor (tusz do rzęs), Sleek (cienie do powiek). Mam nadzieję, że któryś z elementów zainspiruje was do stworzenia własnej stylizacji :)




retrodot


                                                                                                                                         





1 komentarz:

  1. Jaka szkoda,że nie mam urody do takiej stylizacji! Przepiękna jest! <3

    OdpowiedzUsuń