Dziś makijaż dzienny, którego głównym składnikiem kolorystycznym jest róż. Co by jednak za mdło, czy słodko nie było ciemniejszą oprawę oka zbudowałam za pomocą borda oraz perłowego fioletu z drobinkami srebra. Inspiracją była wata cukrowa, którą jakimś cudem dostrzegłam w kolorach z mojej bazowej glabox'owej palety.
Sposób wykonania:
1. Na powiekę ruchomą nakładamy bazowy cień różowy.
2. Zewnętrzny kącik przyciemniamy bordem jednocześnie rozcierając go poza granicę załamania.
3. Kolory blendujemy aż do uzyskania efektu przenikania się barw. W tym celu posłużyć możemy się chłodniejszym odcieniem różu.
4. Obszar załamania powieki ruchomej zaznaczamy granatem, jednocześnie rozcierając go ku górze.
5. Na powiekę dolną nakładamy (od kącika zewnętrznego) fiolet z połyskującymi, srebrnymi drobinkami, oraz chłodny róż. Miejsce ich spotkania rozcieramy delikatnie połyskującym różem.
6. Obszar pod łukiem brwiowym rozświetlamy delikatnie złamaną bielą.
Noście te słodkości na zdrowie! :)
retrodot
Uwielbiam róż, uwielbiam kreskę, szkoda tylko,że tak pięknie nie umiem się malować;(
OdpowiedzUsuńJa za różem nie przepadam, ale Tobie udało się go genialnie użyć! Wygląda bosko! ;) jak wyżej szkoda że ja tak nie umiem :(
OdpowiedzUsuń